środa, 15 maja 2013

Jeszcze więcej fajnych cytatów z sagi "Szeptem"

"- Kocham Cię. Nigdy dotąd nie czułem takiego ciepła."

 "...tak, jakby prawda chciała mi zajrzeć prosto w oczy, a mnie brakowało odwagi, by to spojrzenie odwzajemnić..."

"To dopiero początek i nic z tego, co nas czeka, nie będzie proste."

" Uśmiechnął się szeroko. Tym razem byłam pewna, że ze mnie kpi.
   - Nie gramy o pieniądze.
Położyłam torebkę na krawędzi stołu.
   - Szkoda, bo już chciałam postawić przeciwko tobie wszystko, co mam - podsunęłam mu arkusz z zadaniem domowym, z dwiema zapisanymi już linijkami. - Parę szybkich pytań i się stąd wynoszę.
   - "Palant"? - odczytał głośno Patch, wspierając się na kiju. - "Rak płuc"? Cóż to ma być, przepowiednia?
Powachlowałam się kartką.
   - Rozumiem, że przyczyniasz się do stworzenia tutejszej atmosfery. Ile cygar na wieczór? Jedno? Dwa?
   - Nie palę. - zabrzmiało szczerze, ale tego nie kupiłam.
   - Akurat. - odparłam i umieściłam kartkę między fioletową, a czarną bilą. Pisząc w trzeciej linijce "Zdecydowanie cygara", przypadkiem potrąciłam fioletową.
   - Psujesz rozgrywkę - rzekł Patch, nadal uśmiechnięty.
   - Oby na twoją niekorzyść."


"Jestem Twój, jeśli tylko się zgadzasz."

  "- Zagrasz? 
  - Nie mogę - Odpowiedziałam Pachowi.
  - Jeśli wygram - oświadczył, jakby nie przyjmując do wiadomości odmowy - powiesz Elliotowi, że coś ci wypadło i jesteś zajęta do końca wieczoru.
   Był tak arogancki, że nie mogłam się opanować:
  - A jeżeli ja wygram ?
Zmierzył mnie wzrokiem od stóp do głów.
   - Bez obawy."


"Kilka miesięcy wolności jest lepsze od całego życia w niewoli."

"   - Odczep się ode mnie.
Myślałam, że go obejdę, ale złapał mnie za łokieć.
   - Coś nie tak? Wyglądasz, jakby cię zemdliło.
   - Właśnie tak na mnie działasz! - Odwarknęłam."



"- Mogę zadać ci głupie pytanie? 
- Ubóstwiam głupie pytania."

"Broniłam się bez sensu, bo teraz nie uratowałaby mnie nawet siatka pod napięciem."

 "- Mam złe przeczucia. Nie lubię Patcha w zwykłym nastroju, a wolę nie wiedzieć,
do czego jest zdolny, kiedy się wkurzy."

"O kurde. Kurdekurdekurde. Potrąciłaś j e l e n i a? Nic się nie stało? Może to był BAMBI?"

"Będzie istniał zawsze, pożerając każdą moją myśl - a moje serce na zawsze pozostanie w jego rękach."

"Ale pamiętaj,że człowiek się zmienia jednak jego przeszłość nigdy."

"(...) Scott zbliżył się do niego, a Patch rąbnął go prosto w szczękę, która wydała ohydny trzask.
    - Co ty wyprawiasz?! - wydarłam się na Patcha. - Złamałeś mu szczękę?!
    - Ahhhaaa! - jęknął Scott, chwytając się za dolną część twarzy.
    - Nie złamałem mu szczęki, ale jeśli on cię dotknie, będzie to jedna z wielu części ciała,
które mu połamię. - odparł Patch.
    - Wynoś się! - rozkazałam Patchowi, wskazując palcem drzwi.
    - Zabiję cię - warknął Scott, ruszjąc szczęką, żeby upewnić się, że jeszcze działa.
 Ale Patch nie zamierzał wychodzić - zamiast tego znalazł się błyskawicznie obok Scotta.
Rzucił go twarzą o ścianę. Scott usiłował się pozbierać, ale Patch znów uderzył nim o ścianę,
aż tamten całkiem stracił orientację.
   - Spróbuj jej dotknąć - wycedził Patch do jego ucha głosem cichym i groźnym - a pożałujesz tego bardziej, niż czegokolwiek w życiu."

"Podchwyciwszy moje spojrzenie, Patch posłał mi uśmiech złotego medalisty barowych bijatyk."

"Nie ma żadnej szkody, jeśli nikomu nie stanie się krzywda"


"TYLKO MIŁOŚĆ DAJE MOC, BY ZWRÓCIĆ ŚCIEŻKI PRZEZNACZENIA"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz